SINHAYA

przez **krakers** » piątek, 29 stycznia 2016, 20:04

U mnie większość zbiorników jeszcze pod lodem

przez **Alicja** » piątek, 29 stycznia 2016, 20:23

Lubonianko

nawet wrona siwa cierpliwie Ci pozowała, mocząc swoje jedzonko w wodzie

przez **Apollo** » piątek, 29 stycznia 2016, 20:46

Lamiko - u mnie glinianki zamarznięte - i to pomimo temperatur w ciągu dnia dochodzących nawet do 13 st!

przez **lubonianka** » sobota, 20 lutego 2016, 10:28

Pelikan kędzierzawy... ile razy przeglądałam zdjęcia z clangi, tyle razy myślałam, że super byłoby go zobaczyć na żywo

W końcu nadszedł ten dzień, kiedy zdecydowałam się na wyprawę po kędziorka

Stawy, na których go widywano są w powiecie pilskim, 150km ode mnie, więc w sumie nie tak źle.
Wjazd na stawy był możliwy tylko dzięki uprzejmości pana pilnującego wjazdu, który dał mi godzinę na objazd-dobre i to

Stawy zaskoczyły mnie ilością, wielkością i setkami, a nawet tysiącami ptaków. Tylu łabędzi krzykliwych tam, w jednym miejscu, nie widziałam w sumie w całym swoim życiu

Było dużo młodych,
Obrazek

stanu wolnego i zaobrączkowanych, czy raczej zaobrożowanych

Widać było, że mają tu swój raj na ziemi

przez **lubonianka** » sobota, 20 lutego 2016, 10:28

Kolejne ptaki, które wprawiły mnie w zachwyt, to bieliki - ich liczba i wielkość była zdumiewająca. Wiele ptaków krążyło nad stawami, niektóre czatowały przy brzegu, był też amator cienkich gałązek

ale co większe jednostki urzędowały na takich oto dyrektorskich fotelach

przez **lubonianka** » sobota, 20 lutego 2016, 10:35

No ale stawów ubywało, a pelikana nie było

Inne ptaszki wynagradzały mój trud- czajeczki, czaple, gęgawy czy trznadel też cieszyły oko.
Obrazek

CDN

przez **lubonianka** » sobota, 20 lutego 2016, 10:52

No i zostały dwa ostatnie stawy... przed nimi kilka zbiorników, w których nie było ani wody, ani pelikana...
I wtedy zobaczyłam takiego osobnika:
Obrazek

ach jaka radość- kolory mówiły, że to nie łabędź, ani czapla, no ale czy na pewno pelikan? Czekałam aż ta "kulka" pierza ruszy głową, żebym wiedziała, czy to na pewno ON? Podeszłam bliżej...
Obrazek

I stało się

Ten dziób mówił sam za siebie
Obrazek

przez **lubonianka** » sobota, 20 lutego 2016, 10:59

Gęgawy też zachwycały się wielkoludem

No i tak na przedostatnim stawie uraczył mnie swoim widokiem Jegomość Kędziorek

przez **Apollo** » sobota, 20 lutego 2016, 11:17

Zupełnie jak podczas mojego wyjazdu

.
Zadziwiły mnie setki ha pod wodą... Aż zacząłem sobie wyobrażać przebranżowienie na hodowlę ryb. Bielików miałbym dostatek przez cały rok.

A krzykliwców... I ten ich przepiękny głos...
Gratki udanego czesania Ostrówka!

przez **lubonianka** » sobota, 20 lutego 2016, 11:25

apollo napisał(a):Zupełnie jak podczas mojego wyjazdu

Ja odniosłam podobne wrażenie, jak tydzień po Tobie pojechałam na Hel i odwiedzałam miejsca, o których czytałam w Twoich relacjach, Apollo

Wszystko było podobne, no może tylko pogoda inna

SINHAYA

Odkrywam uroki Wielkopolski i nie tylko... ;)

Re: Odkrywam uroki Wielkopolski i nie tylko... ;)

Re: Odkrywam uroki Wielkopolski i nie tylko... ;)

Wyprawa na pelikana :)

Wyprawa na pelikana :)

Wyprawa na pelikana :)

Wyprawa na pelikana :)

Re: Odkrywam uroki Wielkopolski i nie tylko... ;)

Re: Odkrywam uroki Wielkopolski i nie tylko... ;)

Re: Odkrywam uroki Wielkopolski i nie tylko... ;)

Kto przegląda forum