Jabłecznik z budyniem

[Maciek]

Bardzo dobre ciasto, łatwe w wykonaniu, Mirtusz, specjalnie dla Ciebie

Składniki: 3 jajka, 20 dag margaryny, 1 szklanka cukru, 3 szklanki + 2 łyżki mąki (około 50 dag) , 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 2 budynie śmietankowe z cukrem, 800 ml mleka, 4 łyżki bułki tartej, 5 jabłek.
Wykonanie:

Mąkę wymieszać z cukrem i proszkiem dodać margarynę i żółtka przesiekać zagnieść podzielić na dwie części jedna część do lodówki, druga do zamrażarki ( 30 minut)

Budynie ugotować (800 ml mleka ) nie przypalić przykryć (nie będzie kożucha) ostudzić

Jabłka obrać, pokroić w kostkę ( talerz z czubkiem)
Blaszkę (22x33) wyłożyć papierem do pieczenia, posmarować margaryną.
Ciasto z lodówki wyłożyć na blachę ( kawałkami wyklejać, tak jak plasteliną ) posypać bułką tartą wyłożyć pokrojone jabłka wyłożyć budyń( będzie gęsty, nakładać łyżką na całej powierzchni ) na górę zetrzeć ciasto z zamrażarki ( tarka z grubymi oczkami)

Do nagrzanego piekarnika, 180*, około 60 minut .
Zrozumieli To do roboty



Trochę nieostre

[Mirtusz]

Kubek, dzięki za przepis, to miłe, że tym razem pamiętałeś, klubowy sklerotyku

Kupiłem prawie wszystkie składniki, a zapomniałem o jajach, także nowy przepis musi poczekać do jutra Mam nadzieję, że do do tego czasu nie stracę zapału

[Mirtusz]

Kubek, bardzo Ci dziękuję za przepis. Wreszcie miałem okazję zjeść wersję szarlotki z prawdziwego zdarzenia Mniam, mniam To obiecany pokłon



Ciasto upchnąłem w tortownicy o średnicy 24 cm. Jabłka (szara reneta) starłem na grubych oczkach i do nich dodałem bułkę tartą z przepisu. Tyle cudów

[Maciek]

Widzę, że przepis trochę zmodyfikowałeś Wygląda znakomicie, ale najważniejsze, że smakował
Uczeń przerósł mistrza Brawo

[Kawusia]

Widzę, że panowie lubią "pitrasić" , wszystko wygląda zachęcająco