Tak, Alicjo, to wiatr. Wieje tylko latem, od późnego popołudnia do późnego wieczora, z prędkością nawet do 100 km/h. Wieje od gór Sierra Nevada w kierunku Wielkiej Kotliny, wzbijając w górę tumany kurzu. Jako pierwszy opisał to zjawisko Mark Twain, w swojej autobiograficznej powieści "
Pod gołym niebem'.
https://youtu.be/izA9LUYsV_gTo już ostatnie moje zrzuty i filmy, bo transmisję zakończono.
Młody wczoraj opuścił gniazdo Robiąc w nocy porządki znalazłem ciekawy filmik z kwietnia - walkę z krukowatym.
https://youtu.be/tVkash06Na8