Uczestniczyłem też w szkolnej dość nietypowej wyprawie na Biegun Południowy....Poznania

,czyli po prostu najdalej na południe wysunięty punkt administracyjnie należący do Poznania ,czyli w tym wypadku ,punkt w dolinie rzeczki

Było o nas głośno nawet w lokalnym radiu i prasie ! Ale nasze plany pokrzyżowało to ,że punkt ten znajdował się w lodzie gdzieś tam w głębi

Wtedy jeszcze lód był cienki(nie to co teraz ) i doszliśmy tylko jakieś 100 m od niego.Tak czy inaczej dobrze się bawiliśmy
Tutaj takie dziwne lodowe formacje

Potencjał to miejsce ma zdecydowanie na wiosnę,ale teraz też trochę ptaków było
Żurawie

Rudzik

I kos
