przez lubonianka » piątek, 15 września 2017, 17:41
Mam dobre wiadomości:piątek, piąteczek, piątunio, czy jak wolisz- weekend więc czekamy na weekendowe zdobycze, a dopiero teraz podziwiam poprzednie. Kolorki jeszcze ciepłe, ptaszki grzecznie pozują, oby jesienny wiatr ich za szybko nie rozgonił.
Eh co z tego,że pięknie chodzi jak czasu się nie ma w teren . Na szczęście przyszły weekend powinien być już o wiele lepszy . A teraz jeszcze kilkanaście strzałów , jako że byłem chory to tylko z okna bądź z jego najbliższej okolicy . Słoneczna ulewa Kruki Małą niespodzianką był potrzos, 2 stwierdzenie z ogródka. Niestety szybko się zwinął i nie zdążyłem w niego dobrze wycelować Cierpliwsza była pliszka
Szczygiełki również regularnie odwiedzają moje wiśnie, właściwie to prawie wszystkie zdjęcia ptaków ogródkowych pochodzą z 2 drzew,które są po prostu magnesem dla okolicznych ptaków Tutaj kolejny gość - piecuszek,ale tak się złożyło,że na wszystkich zdjęciach wyszedł odwrócony Ale prawdziwymi królami podwórka są teraz kopciuszki, które szaleją przed odlotem
Kiedy jednak w końcu się uciszą , to musi być tylko jeden powód ... Ogólnie też dużo się teraz dzieje w powietrzu, w końcu migracja myszołów błotniak stawowy Kormorany I żurawie