[2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Moderatorzy: 78, Lamika

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 20:57

Ale brzydalek :D
Obrazek
Spacerując po miasteczku naprawdę ilość ptaków mnie zaimponowała , kolejny rozczochraniec :) - kulczyk
Obrazek
Obrazek
makolągwa
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:01

Łuszczaki reprezentował także szczygieł
Obrazek
Kos z dumą siedział na szczycie wieży kościoła
Obrazek
A pliszka siwa na dachu
Obrazek
A kopciuszek jeszcze bliżej mnie na murku
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:08

Czas tutaj płynie wolno,również dla sierpówek,które przysypiały na dachach
Obrazek
Zajrzałem też do gniazd jaskółek oknówek - te jednak łatwego życia nie mają , oprócz pustułek, polował tu też kobuz ,nawet centrum miasta !
Obrazek
Obrazek
Nad rzeką widziałem tylko krzyżówki i czaple siwe
Obrazek
Kiedy jednak obserwowałem przelatujące czaple siwe, jedna z nich wydawała się ,jakoś tak ciemniejsza,a lornetki teraz przy sobie nie miałem, biorę więc aparat,cykam,patrzę no i okazało się,że to moja pierwsza w życiu czapla purpurowa! A już myślałem,że tej czapli nigdy nie zobaczę, w Chorwacji,Turcji czy w Bułgarii skutecznie się przede mną chowała :)
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:11

Bardzo zastanawiały mnie również norki,których pełno było nad miastem , choć domyślałem czyja to może być sprawka,dopiero koło punktu widokowego zobaczyłem ich wykonawców :)
Obrazek
Czyli żołny,najpierw daleko
Obrazek
Obrazek
A potem już bliżej,niestety pod światło...
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:16

No ale dobra jedziemy dalej, po drodze do miejsca pierwszego noclegu,zatrzymujmy się na krótki przystanek,który owocuje spotkaniem z gąsiorkiem
Obrazek
I szczygłem
Obrazek
2 noce spędzamy w Miszkolcu, tak prezentuje się centrum
Obrazek
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:20

Ptaków w mieście było mało, no ale zawsze jakieś gołębie,jazu dopiero teraz się przekonałem jakie te gołębie mają przerażające oczy :) !
Obrazek
I poczciwe wróble
Obrazek
Z nudów postanowiłem ustrzelić sobie samolot na wysokości przelotowej
Obrazek
A na krześle restauracyjnym siedziała sobie taka ładna ważka
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:23

Odwiedziliśmy też zamek w Miszkolcu
Obrazek
Dla mnie najciekawsza z tego była pustułka
Obrazek
W okolicy dopadłem też śpiewaki
Obrazek
Jeden z mieszkańców postanowił jako strach na wróble postawić wypchanego kobuza, orginalnie,ale wątpię żeby sprawdziło się to na dłuższą metę.
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:31

Za wiele w tym Miszkolcu do roboty nie było,2 noclegi wystarczyły,chociaż z chęcią bym jeszcze obszkoczył okoliczne stawy ;) . Jeszcze motyl,paź żeglarz ustrzelony w locie
Obrazek
Więc już w drodze do drugiego noclegu,odwiedziliśmy zamek Lillafüred , położony malowniczo w Górach Bukowych . Zamek może nie taki okazały,ale położenie w dolinie koło jeziora daje klimat
Obrazek
Nieopodal znajduję się też jaskinia(w której nie byliśmy) i najwyższy wodospad w Węgrzech(tu byliśmy)
Obrazek
A na trawniku łaził sobie kos
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:36

Z mniejszych ptaków była to praktycznie jedyna okazja zobaczyć ptaki leśne , takie jak ten młody rudzik
Obrazek
I muchołówka szara,która uwinęła sobie gniazdko na stacji kolejki wąskotorowej
Obrazek
Dolina ta jest też dobrym miejscem do obserwacji przelotnych ptaków,widziałem m.in myszołowy,krogulce,bociana czarnego,pliszkę górską
myszołów
Obrazek
I czarny bociek
Obrazek
Największą atrakcją były jednak 2 dorosłe sokoły wędrowne , które pewnie mają tutaj gdzieś gniazdo,jednego widziałem nawet z upolowanym gołębiem, no ale tym razem mój aparat się nie popisał...
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Re: [2017] Moje wyprawy i wyprawki...

Postprzez krakers » wtorek, 22 sierpnia 2017, 21:47

Dalej już bardziej ze względu na brata ( choć ja też nie byłem obrażony) zajrzeliśmy do Lake Tisza Ökocentrum. Jest to oceanarium lecz z lokalną fauną i florą ,więc zamiast wielkich akwariów z rekinami są wielkie akwaria z jesiotrami,sumami i całą resztą
Obrazek
Oraz ekspozycja z wszystkimi gadami i płazami Węgier. Bardzo ciekawe miejsce.
Wąż Eskulapa,a mogłem go zobaczyć w Bieszczadach ;)
Obrazek
Na szczycie budynku jest też wieża obserwacyjna z panoramą Jeziora Tisza,podobnego do Naszego J.Drużno , tylko że nieco większe
Obrazek
Obrazek
Miałem przy sobie tylko lornetkę , więc zaobserwowałem stąd tylko kilka ptaków: kormorany czarne,rybitwy białowąse,rzeczne ,łabędzie,śmieszki.No i nade mną przeleciał błotniak stawowy,ale coś autofokus nie załapał o co chodzi
Obrazek
krakers
 
Posty: 2144
Dołączył(a): środa, 18 listopada 2015, 17:27

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum obserwacji

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron