Były za to 2 myszołowy:
Jeden z nich przyglądał się bacznie nie tylko krzyżówkom (które natychmiast poderwały się do lotu / biegu do wody), ale chyba także i mnie

Stado krzyżówek, rozciągnięte na rzece, liczyło ponad 500 osobników. Wydawało mi się, że przejrzałem je w miarę dokładnie - dlatego nie wiem, skąd nagle wziął się głowienek (głowienka ♂):