Dzisiaj zaś J.Kierskie od strony Kiekrza powitało mnie mgłą i pochmurnym niebem.No ale co zrobić rozstawiłem lunetę.Przy mnie kręci się trochę krzyżówek(bez tej Apollowej

) i 2 łabędzie.Na wodzie 100 mew,kilkadziesiąt kormoranów,łyski,kilka gągołów,pojedynczy perkoz dwuczuby.Gdzieś w oddali siadło stado gęgaw

I nagle z tej spowitej mgłą części jeziora przyleciały 4 kaczki,jedną z nich była samica gągoła,ale pozostałe 3 to już niewątpliwie ogorzałki


A do tego po drugiej stronie jeziora pływał sobie nur czarnoszyi

Ale temu to tylko digi dało się zrobić.Kto wie co bym jeszcze wypatrzył gdybym miał więcej czasu i lepszą pogodę?
I na koniec, Dębogórska tęcza

P.S Skarbu nie było...