
Na czatach

Ostatnim mocnym punktem był staw Jamnik Dolny,gdzie w licznym gronie obserwatorów widziałem nura czarnoszyjego(szkoda tylko,że był po drugiej stronie stawu).Niestety szablodziób doleciał już po moim wyjeździe.ale to niestety może jest nie na miejscu,bo staw ten był znów pełen ptaków: gęsi,czaple ,łabędzie krzykliwe,perkozy,perkozki,czajki,brodźce.Czasami jednak trudno było coś zobaczyć bo horda śmieszek latała tuż przed nami



Jedno z niewielu zdjęć bez inwazji śmieszek

Na końcu był jeszcze szybki luk na staw w Niezgodzie,gdzie godnie pożegnały mnie 4 przelatujące łabędzie czarnodziobe

Wycieczka bardzo udana.Takie widoczki po prostu trzeba zobaczyć!

P.S Obawiam się Apollo,że gdyby zebrały się wszystkie czaple z okolicy to by zaraz nic nie zostało z tych rybek
