Ja tez podziwiam Cie Ellen i dlatego tak sie interesuje Twoim zyciem ze zwierzakami wchodzac na ta strone przynajmniej raz na tydzieñ, kocham zwierzeta chorobliwie, ale nie jestem pewna czy zdolalabym pogodzic moje zycie z taka iloscia problemow ze zwierzetami jak Ty. Co do komentarzy na Ciconii nie dziwia mnie tyle, bo wiem juz iz wiekszosc ludzi ma brzydki zwyczaj krytykowania wszystkiego z olbrzymia latwoscia, ale na prawdziwe dzialanie trudno im sie zdobyc.
Jesli chodzi o Marka wydawalo mi sie ze sytuacja musiala byc rzeczywiscie trudna i przerastala go naprawde, bo widac bylo iz mial dobre serce, ale niektorzy z nas nie sa w stanie niestety sprostac podobnie trudnym w charakterze zwierzakom, ja zapewne nie wiedzialabym co zrobic. Nie mialam pojecia iz Marek zaadoptowal Toske, ciesze sie ze jest w dobrych rekach, a dla Ciebie Ellen jeszcze raz moj szacunek.