przez Lamika » poniedziałek, 13 czerwca 2016, 08:40
Miło, że kląskawki powróciły, ale mnie ucieszył widok coraz rzadziej spotykanych polnych kwiatków. Kiedyś rosły sobie nawet w mieście na różnych nieużytkach i pod wieczór niepowtarzalnie pachniały. Trawa z rolki i kosiarki skutecznie je wykosiły

Apollo, niedługo przekażesz na stałe aparat dziecku, bo "kliszy" nie zmarnuje

Birds of a feather flock together.