Dzisiaj też przyszła

. Chyba nie mam wyjścia, zamiast piaskownicy będzie paśnik.

Zastanawiam się, co jest tak wyjątkowego pod karmnikiem, co przyciąga tego czworonoga. Może porozrzucana karma?
Spróbuję jutro podsypać za płotem; wieczorem będzie odpowiedź.
