SINHAYA

przez **Alicja** » czwartek, 23 kwietnia 2015, 18:40

Tylko nie zjedz wszystkich pączków, bo latem drzewo będzie łyse

przez **Lamika** » czwartek, 23 kwietnia 2015, 18:44

Nie wiedziałam, że wróbelki są takimi amatorami świeżych pączków.

przez **Alicja** » czwartek, 21 maja 2015, 13:41

Mamy chyba długo nie było, bo przyszedł pod nogi i wołał "daj mi jeść!" :lol:

przez **Lamika** » czwartek, 21 maja 2015, 13:46

Nie da się nie uśmiechnąć na widok tego malucha

przez **emen5** » czwartek, 21 maja 2015, 22:30

Alicjo,czy to wróbelek z Twojego podwórka :?:

I Ty przypominałaś mu mamę :?:

przez **Alicja** » piątek, 22 maja 2015, 16:07

Powiem Ci na uszko, gdzie mama schowała robaczka

przez **Lamika** » piątek, 22 maja 2015, 16:27

Rzeczywiście wyglądają, że jeden szepcze a drugi z uwagą słucha

przez **garrulus** » piątek, 22 maja 2015, 16:29

Alicjo

śliczne te wróble podloty

U mnie z karmnika kaszka jaglana znika w błyskawicznym tempie. Szklanka kaszki starcza na kilka godzin :lol:

Dorosłe wróble kursują tam i z powrotem, zabierają pełne dzioby kaszki i fruu do dzieci

przez **emen5** » piątek, 22 maja 2015, 19:20

Wróbelki się naradzają,gdzie znaleźć jedzenie.

U mnie cały wiszący karmnik z ziarenkami starcza na jeden dzień

przez **Apollo** » wtorek, 26 maja 2015, 10:38

Wróble i mazurki