Osobiście myslę że po tylu tak mocnych uderzeniach dziobem sokoła gołąb niema szans na przeżycie Ale oczywiście mogę się mylić Potem jeszcze nowy wrócił Trochę pominował i odleciał. Jakież było moje zdziwienie gdy już o zmierzchu znowu go na PKIN-e zobaczyłam