Mirtusz,właśnie, że mam białe podłoże

, nie jest może dobrze widoczne ale to już mówię dlaczego.
Otóż na całej szerokości zbiornika wysypałem żwir, który już wcześniej był w tym akwarium. Zakupiłem też 2 worki białego żwirku i po porostu zakryłem ten ciemny prócz paska przy przedniej szybie o szerokości około 5 cm. Dlatego patrząc z perspektywy z jakiej zrobiłem zdjęcie otoska, którego możemy podziwiać kilka postów wyżej można odnieść wrażenie, że całość pokrywa tylko ciemny żwir. Ale taki właśnie efekt chciałem osiągnąć no i jestem z niego zadowolony

Co do rozjaśnienia akwarium to sprawa dotyczy "tylko" albo
AŻ zmiany oświetlenia. Tak jak pisałem wcześniej, dla optymalnego wzrostu większości gatunków roślin wymagane jest oświetlenie 0,5w/l , u mnie to około 0,32W/l - trochę mało. Jest to światło jakie dają standardowe świetlówki T8 2x18W. Mam zestaw, który daje jasne, białe światło oraz pasmo dla roślin - świetlówka emitująca ciepłą, czerwonawą barwę. Stąd też efekt jaki widać na zdjęciach. Co tu dużo mówić jest po prostu trochę ciemno.
No niestety na razie nie mogę pozwolić sobie na zmianę i kupno belki T5 lub ledów. Za drogi interes, ale może kiedyś się tego dorobię.
Póki co mam kilka gatunków cieniolubnych więc powoli ale stopniowo roślinki powinny ładnie się rozrosnąć.
A propo, dzisiaj zakupiłem kolejne rośliny

...i niech mnie ręka szanownej matki natury broni od grzebania w tym akwarium

. Wydałem trochę kasy na zmiany i ściskam kciuki, żeby tylko nic mi nie padło. Dodałem wczoraj kilka szyszek olchy i mam trochę żółta wodę zatem nowych zdjęć nie pokażę bo brzydko by było

Ale powiem tylko, że usunąłem jeden z korzeni, dzięki czemu mogłem posadzić więcej roślin. Niektóre wypuściły już ładne korzonki a jak będzie dalej - zobaczymy.
Akwarystyka to choroba

, nie ma na to leku i trzeba mieć duuużą cierpliwość. ale warto
