przez grus grus » poniedziałek, 2 marca 2015, 23:43
Jeśli w młodych gołębiach drzemie piękno, to chyba BARDZO głęboko ukryte Kilka lat temu miałem dwa takie małe paskudniki na balkonie Grube wastwy odchodów zaschniętych na ich łapach utworzyły coś w rodzaju ciężkiego obuwia i gdy uczyły się fruwać, biegały od samego świtu po balkonowych meblach i plastikowym parapecie hałasując przy tym niemiłosiernie Ale z czasem chyba te "buty" same odpadły...
No i co z nimi zrobić Na parapecie sąsiadów grzywacze planują gniazdo Niezbyt się ten parapet na to nadaje, nie znam też podejścia sąsiadów. Nie mam pojęcia kto tam mieszka, bo okno należy do mieszkań z innej klatki schodowej. I nie wiem, czy przepędzać gołębie, żeby sobie poszukały innego lokum czy zostawić jak jest i czekać, co będzie. Tak to wygląda