Piękne zdjęcia

Na Kozim żebrze byłam ostatnio (

) w 1973 roku. Wędrowałam po Beskidzie Niskim, jakiego już nie ma

Puste wsie pobojkowskie, stare cerkiewki, zyczliwi ludzie, ale ci pewnie pozostali

Nawet zapory w Wysowej nie było. Przejście przez Kozie Żebro zabrało nam kilkanaście godzin. Ulewa zabrała mostki, potoki pokonywaliśmy brodząc w wodzie, kilka razy gubiliśmy szlak. Szliśmy z Wysowej do Smerekowca. To sa nevráti
