Pierwszy spacer w 2015 roku i kogo spotykam

Najpierw, bardzo głodną modrasię, która nie pozwoliła sobie zrobić zdjęcia - dowcipnisia usiadła na obiektywie

Oczywiście zamarłam w bezruchu. Nie miałam możliwości sięgnąć po ziarenka, wiec ona tylko z wyrzutem popatrzyła mi prosto w oczy i obrażona poleciała. Czy później skorzystała z poczęstunku nie wiem, bo modraś i bogatek przewinęło się wiele.
Później zobaczyłam konkurencję

ja, w swoim ubranku i ze sprzętem, wyglądałam przy nim jak Kopciuszek

On jednak widział tylko przelatującego nad parkiem krogulca a ja sporo sympatycznych ptaszków
samicę kosa

samicę gila

samca gila

CDN