SINHAYA

przez **garrulus** » środa, 18 czerwca 2014, 06:39

Mirtusz, filmik rewelacyjny

Biedne rarogi, we własnym domu nie mają spokoju

a na dodatek mogą nabawić się jakiegoś kręciołka :mrgreen:

Ale kobuzom gniazdo jest teraz bardziej potrzebne

przez **Mirtusz** » środa, 18 czerwca 2014, 12:57

Dzięki, garrulus

A może rarogi planują kolejny, pozaplanowy, lęg :?:

Siedzi, ku utrapieniu kobuzów

przez **garrulus** » środa, 18 czerwca 2014, 13:36

Co z tej wymiany w gnieździe wyjdzie ? Jakieś rarokobuzy czy kobuzorary :mrgreen:

przez **Mirtusz** » środa, 18 czerwca 2014, 18:20

garrulus napisał(a)::lol:
Co z tej wymiany w gnieździe wyjdzie ? Jakieś rarokobuzy czy kobuzorary

Oj, wolę nie myśleć jakby to cudo wyglądało :mrgreen:

Był ok. 16, ale tylko chwilę. Widać kobuzy dość skutecznie tłukły mu się nad głową

Kobuzowe rozmówki to raczej gorące wyznanie samca

https://www.youtube.com/watch?v=FHlRKTBPO90

19:29 dostawa jedzenia. Widać to nie były jednak gorące wyznania, tylko banalna gadka o żarciu :lol:

https://www.youtube.com/watch?v=FzwTUX2ZH68

przez **Lamika** » środa, 18 czerwca 2014, 18:42

Ptaszysko drapieżne, a głosik ma jak dzwoneczek :lol:

przez **Mirtusz** » czwartek, 19 czerwca 2014, 07:45

Kobuzowa twardo siedzi, poruszając ciałem od czasu do czasu w taki sposób, jakby wysiadywała jajo

Może uda mi się podejrzeć później

9:30 Nie ma jajeczka.

przez **garrulus** » czwartek, 19 czerwca 2014, 08:58

Na filmiku Mirtusza widać, że samiec przyniósł samicy jakiegoś ptaszka.
Dla przypomnienia sobie o zwyczajach kobuzów zajrzałam do Wikipedii i przeczytałam :shock:

Pożywienie:
Duże owady, np. ważki, które łapie w locie zwykle wysoko nad ziemią. Poluje również na drobne ptaki śpiewające, jak jaskółki i szybkie jerzyki, których nie potrafi złapać żaden inny europejski ptak drapieżny. Wymienione ptaki (zwykle w pobliżu zabudowań) po dostrzeżeniu drapieżnika reagują trwożną ucieczką. Inne ptaki drapieżne stara się odpędzać, nie wykluczając ataku.

[...] w okresie lęgowym omija obszary blisko gniazd. Zatrzymuje się na żer na pustkowiach i terenach podmokłych. Swoje ofiary chwyta w powietrzu w trakcie atakującego lotu nurkowego z dość dużej odległości. W jego trakcie wykonuje gwałtowne zwroty, a atakując składa skrzydła i uderza zdobycz swymi ostrymi szponami. Rzadziej łowi zwierzynę z gałęzi drzewa lub z ziemi. Ze względu na mało zwrotny lot nie wyłapuje ssaków. Zdarzało się, że kobuzy zabierały pustułkom upolowaną mysz. Ich długie łowy o zmierzchu kończą się często schwytaniem, wylatujących wtedy na posiłek, nietoperzy.