Opiekunowie gniazda mają zamiar wysypywać w innym miejscu ziarna, żeby zleciały się gołębie i krogulec zostawił sowy w spokoju Legwan widocznie chodzi tamtędy "na kopiec Kościuszki"
przez Mirtusz » poniedziałek, 3 lutego 2014, 17:41
Jolu, to samo miałem napisać Tfu, tfu
Samica dała sobie radę z męzusiem Jeszcze raz wyniosła posiłek i tym razem spokojnie zjadła. On chyba dostał po głowie, bo tylko z daleka ją obserwował
Jestem skromnym obserwatorem i co ja tam mogę wiedzieć W sumie wiem, ile zjem Uważam, że para nie ma jeszcze młodych. Mało tego, pewnie nawet nie maja jajek Mam nadzieję, że się mylę