przez Alicja » poniedziałek, 10 września 2012, 16:49
Sikoreczka nie chciała się odwrócić do kamerki, więc za karę nie powiem jak się nazywa
Kowalik karoliński (Sitta carolinensis) był bardziej uprzejmy ale czy to faktycznie karoliński to pewna nie jestem, bo na zdjęciu jest trochę podobny do kowalika czarnogłowego