Wczoraj miałem pecha bo kiedy włączyłem kamerę nie było żadnego zwierza

ale cieszę się, że już udostępnili kamerę.
A ja też planuje zimowe dokarmianie w lasach niedaleko domu, ale bez kamerek (takowych... na razie nie posiadam - może kiedyś....)
Oglądam właśnie przekaz, jak dotąd widziałem tylko 2 sójki.