przez Kawusia » niedziela, 6 października 2013, 16:27
Ellen, przykrość i smutek , współczuję Ci. Jak to się stało? czy to nagła sprawa .... czy jakiś czas chorowały? Nie były w doskonałej formie ale nic nie zapowiadało takiego końca
przez Ellen » niedziela, 6 października 2013, 16:33
Kawusiu, Yodę zżarł nowotwór , natomiast odejście Poprosia było nagłe . Wskoczyła na blat w kuchni , zatoczyła się , spadła i ..... już nie wstała . Najprawdopodobniej serce .
przez Kawusia » niedziela, 6 października 2013, 16:43
Coś podobnego , oj to miałaś naprawdę stresowy okres Mając taki zwierzyniec to różnie może być ale życzę Ci jak najmniej niespodziewanych i takich tragicznych zdarzeń