Ptaki na naszych podwórkach

[Alicja]

Ostatnimi czasy na moim podwórku najlepiej powodzi się wronom

Maluch szczęśliwy, bo udało mu się przefrunąć całe dwa metry ... z kosza na śmieci pod krzaczek





Podlot może sobie spokojnie trenować, bo jeden rodzic siedzi w pobliżu na gałęzi i malucha pilnuje ...



a drugi przygotowuje obiadek z gołębia w tej stołówce dań starczy na cały rok

[Lamika]

Śmieszna ta rozczochrana mała wronka

[Alicja]

Opala się, czy zażywa kąpieli w kwasie mrówkowym

[emen5]

Zastanawiam się,co się stało z jerzykami.Wróciło ich znacznie mniej,ale teraz ich w ogóle nie widzę Zastanawiam się,czy to nie jest związane z pustułkami,które osiedliły się na sąsiednim budynku Może ich zjadły Kiedyś widziałam jak pustułka goniła się z jakimś ptakiem,ale to nie był jerzyk.Nie wiem jak się to skończyło

[Lamika]

U mnie też jest o wiele mniej jerzyków niż w ubiegłych latach. I to mimo zawieszonych budek - chyba nie potrafią się do nich przyzwyczaić Przez większość wieczorów widywałam tylko 3, od kilku dni obserwuję siódemkę.

[Alicja]

Jerzyków jest zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku a w zeszłym już było mniej niż w latach ubiegłych co się z nimi dzieje, nie wiadomo. Na moim osiedlu mieszkają 3 parki łącznie z moją, natomiast w grupowych wieczornych przelotach widuję ok. 15 osobników.

[Mirtusz]

Był u mnie niedawno na balkonie. Dość młody. Próbował wzlecieć wyżej, chyba do budki albo gniazda wróbelków, ale niestety został przepędzony przez prawdziwych gospodarzy

[Alicja]

Mirtusz urodziwi goście Cię odwiedzają jeśli dobrze rozpoznaję po ogonku, to chyba kopciuszek

[Lamika]

Mirtusz Ty to nie musisz nigdzie wychodzić na ptaszenie - same przylatują

[emen5]

Dobre wieści z gniazdka pustułek Mają dwa lub trzy maluchy Może sąsiadce z dobrym aparatem uda się zrobić zbliżenie.Mam już zgodę na zamieszczenie