Ponieważ w domku na działce przybyły schody,co dla Dudusia stanowiło zupełną nowość,postanowił sprawdzić cóż to takiego.Powoli,stopień po stopniu,obwąchiwał je,aż dotarł na sam szczyt.Tam odkrył,że istnieje jeszcze piętro.Kiedy już wszystko dokładnie zwiedził,obrał sobie na schodach punkt obserwacyjny.Z góry wszystko lepiej widać.
Czasem siadał na pojemniku do chleba i patrzył przez okno.
Swoje terytorium rozszerzył już do 5 działek i zaczął przymierzać się do działki po drugiej stronie drogi.Czasem nie było go i dwie - trzy godziny.Zwiedzał.Nigdy nie było problemu z powrotem,nawet w środku nocy. Jednak najbardziej lubił zabawy z nowymi "kolegami".Widać jak wyciąga łapkę na przywitanie .Jednak ta żabka była mało towarzyska.Nadymała się i co chwilę głośno skrzeczała.
78, domek jak marzenie to się nie dziwię, że Duduś jest wszystkiego ciekaw i pomalutku sobie zwiedza i szuka odpowiednich miejsc do obserwacji. Duduś bardzo kolorystycznie pasuje do wnętrza domku Jak delikatnie obchodzi się Duduś z żabką Cudowne miejsce na odpoczynek , fajnie masz 78
78 Duduś jest w pełni kompatybilny z domkiem i z otaczającą przyrodą. Moge sobie wyobrazić jaki smutaśny Dudus jest teraz w domku Poproszę pomimziać za uszkiem i posmakołyczyć Dudusiowi