Cały czas grzecznie siedziała w dołku. Nagle się ozywiła, spojrzała w stronę podestu. Potem wiecie co było


Wszystko jasne... To była zmiana. Teraz w wejściu Florek.

Rany, ale z niego cykor. Rzucił tylko okiem na gniazdo i odleciał.
Moderator: Lamika
Powrót do Ptaki on-line [2013]
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości