Sokół wędrowny. Warszawa-Bielany oś. Ruda. 2012/13

[Jola]

Odfrunął by po chwili wrócić dołkowanie było w przerwie piórowania i siedzenia niestety program znowu nawalił i jest tylko barierkowy Franek

[Mirtusz]

O 15:30 zastałem Franka na barierce tylko chwilę. Uciekł mi bez pożegnania
(Obserwowałem w tym czasie Głogów )


I Franio o 16:11. Jak zwykle głośny, dołkował dwukrotnie


KLIK

I dosłownie przed chwilą... Franek ze zdobyczą


I teraz Nie nadązam

[Mirtusz]

Odleciał, ale wrócił po kilku minutach Zadołkował i siedzi teraz na barierce

[Ciuciek]

Wpadł Franek, zaliczył gniazdko i ciokał

[78]

A ja z troszkę innej strony.Obserwacja od 11.30 d0 12.00

Tak to wygląda.





11.40 zauważony sokół na bloku nr.30 (chyba Franek)



11.52 przylatuje drugi (chyba Jola)



Po krótkim pobycie na gnieździe o 11.55 odlatuje.

[Ciuciek]

78 wielkie brawa za tą obserwację

Moje znacznie skromniejsze

trafiłem na końcówkę wizyty Joli i Franka, jola miała od niego prezent.. poleciał Franek po chwili za nim Jola (z prezentem)

[Jola]

78 Bardzo dziekuje za zewnętrzna obserwację.Koniec z wyobrażaniem sobie ,juz wiem jak to wygląda
Ciuciek a ja trafiłam rozdziapę Franka na dołkowaniu

[emen5]

78 Dzięki za obserwację z zewnątrz Myślałam,ze cały balkon zajęty jest przez sokoły

[Mirtusz]

78, dzięki za fatygę Teraz mam pełny obraz Szkoda tylko, że nie widać mieszkania poniżej, bo Franek tam często zagląda Tzn. podgląda

Wcisnę jeszcze moje obserwacje

9:28 Franek skwierczał głośniej niż zwykle, chociaż może mi się zdawało, dołkował i po 7 minutach odleciał.


Później zobaczyłem go dopiero o 14:35. Był przez ok. 4 min.


14:45 Franek pojawił się ze zdobyczą. Głośno nawoływał Jolę i ta uległa, a może po prostu zlitowała się nad krzykaczem



Ciekawy filmik z tego wyszedł... bielańska love story
KLIK


Jedno widać na pewno, kto kogo ma pod pantoflem

15:58
Franek w dołku Co mógł robić Dołkował

[emen5]

Mirtusz napisał:
Jedno widać na pewno, kto kogo ma pod pantoflem

I tak powinno być