Emen

A pojawiły się wróbelki?
Ja przechodziłam przez plac między budynkami i zobaczyłam nadlatującą wronę siwą z orzechem włoskim w dziobie.
Gdy wrona znalazła się nad asfaltową płytą placu otworzyła dziób, a orzech spadł na twardą płytę tuż obok mnie i potoczył się nieco dalej. Wrona sfrunęła i sprawdziła rezultat upadku orzecha – czy skorupka pękła.

Uznała, że już sobie poradzi, wsunęła dziób w szczelinkę, powiększyła dziurkę w skorupce i zabrała się do jedzenia.
