Bączek niczym na szczudłach wzbudza podziw: jak on taki ciężki utrzymuje się na tych trzcinach? Akrobacje zausznika chyba podpatrzone u perkozków Urzekło mnie pierwsze zdjęcie perkozowej rodzinki: takie utrwalenie piękna daru macierzyństwa.
przez lubonianka » niedziela, 5 sierpnia 2018, 11:55
Paw dostojnie się prezentuje, ale puszczyk na swoim naturalnym "wybiegu" to dopiero przeżycie Żurawie w wydaniu orange nadają się na fototapetę olśniewający widok!- dobrze, że Ci oczu nie wypaliło to Słońce, taka jasność od niego bije
Perkozowe jezioro to jakiś ewenement na skalę kraju - żeby perkozy były tak blisko I bączki tak cierpliwie pozowały . No i teraz to dudek , rycyk i puszczyk... zaraz zaraz jaki puszczyk ? Przecież to uszatka błotna jak byk ! Gratulacje !