Był lekarz weterynarii i osoby zajmujące się zwierzętami, które udzielały porad i odpowiadały na pytania, była akcja adopcji zwierząt. Były też różne konkursy i atrakcje dla dzieci.


Ja wybrałam się tam, by podpisać petycję w sprawie utworzenia w Krakowie cmentarza dla zwierząt.
Kraków dotychczas nie ma takiego miejsca, gdzie legalnie można by było pochować swojego kochanego zwierzaka


Przy okazji pooglądałam i zrobiłam trochę zdjęć

cdn