Kawa z widokiem na ptaki i kwiatki smakuje wybornie

ale żeby za bardzo nie podnieść sobie ciśnienia postanowiłam popatrzeć już bez kawy

Moje widoki nie są może tak bogate w gatunki, jak Krakersa, ale lubię czasem popatrzeć na pospoliciaki Zresztą- "wąsatki" to nie takie pospoliciaki

Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma
Zaciekawił mnie wczoraj widok gołej gałązki, która wyróżniała się z całego drzewa. Patrząc dokładniej zobaczyłam duży ruch na niej i dostrzegłam owe "wąsatki"

Bujny wąs nie wyrósł od razu- trzeba było się o niego starać po nitce

a nawet niteczce

Efekty coraz lepsze
