SINHAYA

przez **Alicja** » środa, 11 maja 2016, 15:46

Nie wiem, co się stało ale dziurka od wczoraj nie powiększyła się

Edit: pół godziny po moim wpisie drugie jajo pękło na pół i jest pierwszy pisklaczek

przez **Lamika** » środa, 11 maja 2016, 18:07

Jajo drugie, a pisklak pierwszy

przez **Alicja** » czwartek, 12 maja 2016, 15:57

przez **Lamika** » czwartek, 12 maja 2016, 17:08

I jest

Brawo, Alicjo

przez **Alicja** » piątek, 13 maja 2016, 20:31

Wydawało mi się, że coś się rusza w tej dziurce

przez **Alicja** » sobota, 14 maja 2016, 10:02

Jest drugi

przez **emen5** » sobota, 14 maja 2016, 20:22

Ale dalej widzę jajko z dziurką :roll:

przez **Alicja** » poniedziałek, 16 maja 2016, 15:30

Karmienie zapowiadało się spokojnie

Nagle, jak dmuchnął wiatr, to rodzic przyjął postawę ogonowo-pionową a potem dał obrót o 180 stopni :lol:

Maluchy zdziwione - a co z karmieniem :?:

Ciekawe, kto przyniósł lub podrzucił tego oskubanego kurczaka :?:

przez **Lamika** » poniedziałek, 16 maja 2016, 15:39

Jak to dobrze, że pisklęta siedzą w dołku. Inaczej wiatr by je rozniósł po lesie

przez **emen5** » poniedziałek, 16 maja 2016, 20:09

Musiał tam być potężny wiatr

Jastrząb - Łotwa