przez 78 » poniedziałek, 23 listopada 2015, 16:13
Dwóch panów po spożyciu,uszarganych jak nie wiadomo co,wraca nad ranem do domów.
- Ale żona mi da! Aż strach wracać. - mówi jeden
- E tam! Moja zwraca się do mnie "Rubinku" - mówi drugi
- "Rubinku" ? Nie wierzę!
- A chcesz się założyć o pół litra?
- No dobra!
Podchodzą do domofonu i mąż dzwoni:
- Rubinku,wpuść mnie,to ja
- Rubinku? Ja ci dam Rubinku ty stary pijaku!