Dzisiaj często zaglądam do młodego z nadzieją, że trafię na "wielki" odlot .... tymczasem ON się nudzi, ogląda jak muchy oblegają jego rybkę, bawi się szyszką...
przez emen5 » poniedziałek, 29 czerwca 2015, 22:26
Dla mnie też ten głosik jest trochę przerażający A swoją drogą ten młody jest wyjątkowo leniwy (rozpieszczony ),bo choćby z nudów spróbowałby "rozebrać" tą leżącą rybkę