 Czy ktoś mi pogratuluje czy nie, to i tak wiem, że to doceniacie
 Czy ktoś mi pogratuluje czy nie, to i tak wiem, że to doceniacie 
Lamiko, już tłumaczę
 Na krótkim fragmencie sporego nagrania widać idącego człowieka, pchającego jakąś wymyślną machinę po trawie, z której wydostawały się kłęby dymu. Towarzyszył temu okropny hałas. To wiem tylko ja, bo program nagrywający nie rejestruje dźwięku.  Pracownik chodził w tę i z powrotem po trawniku, hałas coraz bardziej się oddalał, aż po 30 minutach urządzenie umilkło. To mogła być tylko kosiarka
 Na krótkim fragmencie sporego nagrania widać idącego człowieka, pchającego jakąś wymyślną machinę po trawie, z której wydostawały się kłęby dymu. Towarzyszył temu okropny hałas. To wiem tylko ja, bo program nagrywający nie rejestruje dźwięku.  Pracownik chodził w tę i z powrotem po trawniku, hałas coraz bardziej się oddalał, aż po 30 minutach urządzenie umilkło. To mogła być tylko kosiarka 











 Widzę ,tylko brakuje mi nazwania tego nieulęknionego
 Widzę ,tylko brakuje mi nazwania tego nieulęknionego 





