SINHAYA

przez **Mirtusz** » wtorek, 19 marca 2013, 11:03

No i marznie bidul

Niech ta zima się już kończy :evil:

przez **Mirtusz** » wtorek, 19 marca 2013, 11:12

Odleciał krzycząc

przez **Jola** » wtorek, 19 marca 2013, 11:27

Mirtusz

Krzyczał do Sawy-bo go wołała-że juz leci :mrgreen:

Całość w pigułce

przez **Mirtusz** » wtorek, 19 marca 2013, 15:38

Po przylocie szybko wszedł do środka. Kamerka niestety nie podązyła za nim

Mam nagranie od chwili wyjścia z gniazda. Teraz Wars siedzi na lampie

przez **Mirtusz** » wtorek, 19 marca 2013, 15:44

przez **Mirtusz** » wtorek, 19 marca 2013, 15:59

Poleciał

Pewnie szuka Sawy

przez **Jola** » wtorek, 19 marca 2013, 16:51

Mirtusz

A siedział długo i jej wypatrywał

przez **Mirtusz** » środa, 20 marca 2013, 14:19

Przyleciał pokrzyczeć

Posiedział trochę i odleciał, a może się tylko przesiadł. Nie wiem

przez **Mirtusz** » środa, 20 marca 2013, 14:33

Już wiem

Wywiad działa

przez **Mirtusz** » środa, 20 marca 2013, 15:26

Wrócił

Zreszta ja go rozumiem

Co się będzie siedział na jakimś żelastwie

Sokoły wędrowne PKIN Warszawa 2013