przez Pleszka » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 09:24
Obserwacje z niedzieli 8 VIII czyli z wczoraj:
Spacerowałam między 7. a 9., stałą trasą nad rz. Wilgą.
(czyli niewielkie, prywatne lasy "mieszano-łęgowe", kawałek rzeki, dwie łąki w tym jedna skoszona,
jedno pole z rżyskiem, stara dębowa aleja i kawałek wzdłuż szosy ).
Gatunki w sumie te same co zwykle:
- myszołów, wilga, dzięcioł duży, dzięcioł zielony, bogatka, czubatka, modraszka, czarnogłówka,
zięba, dzwoniec, trznadel, kapturka, piecuszek, jaskółka dymówka i oknówka, kowalik, pełzacz leśny, kwiczoł, kos, śpiewak,
gąsiorek (oj, prawdziwy wysyp gąsiorków, wczoraj widziałam ich w sumie 10,
a nie wiem czy nie było ich więcej, w tym jednego który na moich oczach złowił jaszczurkę na skoszonej łące),
sójka, kawka, grzywacz, sierpówka, siniak ponad 30 przelatujących na północny wschód....
Wydaje mi się, że to wszystko.
A na podwórku: bogatka, wróbel domowy, mazurek (a jednak wróciły po pojawieniu się łasicy), sierpówka, grzywacz,
pliszka siwa, kwiczoł, śpiewak, dzięcioł duży.