Kto polubił "Grę o tron",może zmierzyć się z "Rodem Smoka". Historia dzieje się w czasach sprzed "Gry o tron". Walka o władzę w najczystrzym wydaniu.Da się obejrzeć.
Dla miłośników Tolkiena serial "Pierścienie władzy". Czasy przed "Hobbitem" i "Władcą pierścieni" opowiadające o powstaniu pierścieni. Nie ten poziom co poprzednie filmy,ale da się obejrzeć. Murzyn jako elf,to totalna pomyłka.
Bardziej współcześnie to ukraiński "Snajper.Biały kruk".Mimo,iż to film wojenny,to jednak przejmujący dramat,bardzo ciekawie opowiedziany.
przez joujoujou » sobota, 12 listopada 2022, 12:12
Będąc miłośnikiem twórczości Tolkiena (i tej książkowej, i tej zekranizowanej) przyznam że serial mnie rozczarował. Strasznie rozwlekły - całość bez trudu dałoby się zmieścić w dwóch godzinach.
No ale cóż - taki najwyraźniej mamy trend. Władcę Pierścieni (ok 1.5 tys stron) zekranizowano trzema filmami, łącznie jakieś 8 godzin oglądania. Hobbit podobnie, a książka wszak ma 1/5 objętości w porównaniu z "WP".