Hej hej
Ostatni mój post w tym temacie miał miejsce bardzo dawno temu, pisałem wówczas o Metro 2033, oczywiście przeczytałem również i kolejne części, po których poczułem niestety spory niedosyt. Przez Metro 2034 ledwo przeszedłem jeśli tak to mogę ująć, ostatnia część nie była z kolei taka zła aczkolwiek pojawiło się sporo nieścisłości oraz jak dla mnie niedokończonych i niejasnych wątków w stosunku do części pierwszej, która jakiś tam poziom trzymała. Do Metra pewnie jeszcze wrócę ale póki co na chwilę obecną mam inne plany.
Przez ten długi, długi okres sięgałem głównie po literaturę SF i fantasy, mam za sobą "Hobbita, Władcę Pierścieni i Silmarillion" - powieści epickie. Inne tytuły z jakimi się zaznajomiłem to np "Gra Endera, Piąta fala" oraz kilka ciekawych horrorów: "To "- Stephena Kinga, powieść przez jednych bardzo chwalona, przez innych mocno krytykowana. Mi się bardzo spodobała, ponad 1000 stron zrobiło robotę. Kolejny horror i moim zdaniem nieziemsko mocny - "Egzorcysta" W.P. Blatty'ego. Ciekawą pozycją i godną polecenia moim zdaniem są "Demonolodzy" Geralda Brittle'a. Jest to jak na razie jedyna książka, podczas czytania której dostawałem dreszczy, zwłaszcza jeden rozdział sprawił, że nas sam koniec musiałem zamknąć książkę i czułem jak na moim czole pojawia się zimny pot.
A obecnie... pewnie co niektórzy mogą się śmiać ale zakupiłem serię Harry'ego Pottera
Nie tak dawno koleżanka pożyczyła mi 1 i 2 część, czytało się bardzo szybko i lekko. W końcu pomyślałem "a czemu kurka nie!?" no i zakupiłem czarną serię 7 tomów. Zrobiłem fotkę ale prześlę najwyżej innym razem. Zacząłem czytać "Więźnia Azkabanu". Dam znać oczywiście jak wrażenia. Wiem, że są tu na forum osoby, które oglądają (pamiętam wpisy na SB
) i być może czytały/czytają Harry'ego więc pewnie zrozumieją skąd zainteresowanie ową serią
Dorosłym chyba też wolno czytać takie książki, prawda?