emen5 napisał(a):Szkoda,że tatuś nie poczuwa się do obowiązku karmienia
Tatuś karmi tym, co "użyczy" mu mamusia a że u niego jedzenie się szybko kończy, to pisklaki idą do mamusi. Nie wiem, czy dobrze zaobserwowałam ale wydaje mi się, że każdy z pisklaków karmiony jest o innej porze