30 marca , znowu Pruszewiec (tak będzie przez całą wiosnę
) - m.in płaskonosy , 2 gągoły, perkozek ,bielik, samotnik, kszyki , lerka , jednak najcenniejsza okazuje się ta niepozorna mewa siwa , ponieważ ją widzę tu pierwszy raz
Na polu obok dość niespodziewanie powróciły gęsi w liczbie ponad 1000
W pobliskim lasku słyszę i widzę pierwszego pierwiosnka , oraz 2 czubatki. A po powrocie do domu przelotna czeczotka
Potem byłem kilka dni chory , ale zawsze przez okno można coś dojrzeć i tak z ciekawszych 30 marca pierwszy bocian biały, a następnego błotniak stawowy
I tak kończy się marzec , a kwiecień witamy dopiero 6 z samicą kapturki z ogródka
Wypad na pola przed domem skutkuje pierwszą białorzytką , u mnie całkiem regularnie spotykana wczesną wiosną , szkoda że nie zostaje dłużej
i pliszka żołta