przez Apollo » sobota, 9 marca 2019, 17:24
Środowisko się odcina od tak skrajnych pomysłów, natomiast problem chyba leży gdzie indziej - jeśli prawdą jest, że i myśliwi nie kibicują opcji "zero", to za decyzją stoją rolnicy. Gdybyśmy zaczęli dziś edukację w szkołach, ukierunkowaną na wytłumaczenie zależności w przyrodzie, to i tak potrzebujemy minimum pokolenia, by nasi agronomowie zrozumieli, o co chodzi.
Tyle, że dziki całego pokolenia mogą nie wytrzymać.