Wydrzyk brunatny (Fot. Wikimedia Commons
Nie tylko ptaki, które na co dzień przebywają z ludźmi, są w stanie rozpoznać znajomą twarz. Okazuje się, że tę umiejętność mają też gatunki dzikie, żyjące z dala od ludzkich siedlisk.
Niektóre ptaki, takie jak kruki i sroki, rozpoznają ludzi, których już wcześniej widziały. Wydaje się, że jest to przystosowanie nabyte po setkach, a nawet tysiącach lat koegzystencji tych różnych gatunków. Ale jak to się dzieje, że takie umiejętności mają też ptaki, które prawdopodobnie nigdy wcześniej nie stykały się z ludźmi?
Naukowcy z Korei Południowej przeprowadzali badania wśród wydrzyków brunatnych zamieszkujących Antarktydę. Głównym ich celem było zapoznanie się z cyklem rozrodczym i sposobem opieki tych ptaków nad potomstwem. W tym celu raz w tygodniu podchodzili do gniazd, by dokonać pomiarów jaj i piskląt. Jednak podczas kolejnych wizyt okazało się, że nie jest to takie łatwe zadanie jak na początku. Dorosłe wydrzyki zaczęły atakować intruzów.
- Musiałem się bronić przed atakami tych ptaków - powiedział Yeong-Deok Han, jeden z członków ekspedycji badawczej. Co ciekawe, ptaki te atakowały wcześniej widzianych intruzów niezależnie od tego, w co byli ubrani. - Rozpoznawały mnie niezależnie od tego, co na siebie założyłem - powiedział naukowiec.
To zainspirowało badaczy do przeprowadzenia naukowego eksperymentu. Postanowili sprawdzić, jaka będzie reakcja, kiedy w okolicy pojawi się członek ekipy, który nigdy wcześniej nie zbliżał się do ptasich gniazd. Okazało się, że na ataki narażeni byli wyłącznie ci ludzie, którzy wcześniej dokonywali pomiarów w gniazdach. Natomiast osoby wcześniej niepodchodzące do gniazd były ignorowane przez wydrzyki. Następnym etapem testu była próba zbliżenia się do gniazda w parach (jedna z osób badała już wcześniej gniazdo, a druga nie), a następnie rozdzielenie się i podążanie w przeciwnych kierunkach. Tym razem również osoba "obca" była traktowana obojętnie, a cała uwaga i próby ataku skupiały się na znanym już intruzie. Wszystko wskazuje na to, że ptaki mogły rozpoznawać ludzi po ich twarzach.
- To niesamowite, jak wydrzyki brunatne, które wyewoluowały z daleka od ludzi, są w stanie rozpoznać człowieka po zaledwie trzech-czterech wizytach w pobliżu gniazda. Może to świadczyć o wyjątkowych zdolnościach kognitywnych tych ptaków - uważa dr Won Young Lee. Umiejętności zwierząt zamieszkujących Antarktydę nie zostały do tej pory poznane. Jednak udało się dokonać kilku ciekawych obserwacji właśnie wśród wydrzyków - potrafią one kraść jedzenie innym ptakom, a nawet podkradać mleko słoni morskich, gdy karmią one młode. Naukowcy przypuszczają, że to te niecodzienne zwyczaje żywieniowe doprowadziły do wykształcenia się sprytu u tych ptaków, co miało bezpośredni wpływ na ich inteligencję i rozwój dalszych zdolności kognitywnych.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,19824648,zna ... z43whDHuuy
https://youtu.be/5INsdKej0ow
