Bocian złamał skrzydło. Chcą mu pomóc. Dzwonią do służb i słyszą: "Dobijcie go!"
Bociana ze złamanym skrzydłem znalazła w lesie pewna para. Wzięli go do swojego ogrodu, chcieli mu pomóc. Ale gdy zadzwonili do służb, usłyszeli: "Dobijcie go". Pomogła im studentka medycyny weterynaryjnej.
Pewna para z Jabłonki Orawskiej (przy granicy ze Słowacją) spacerowała po lesie i znalazła bociana. Nie mógł latać, powłóczył prawym skrzydłem. Para postanowiła się nim zaopiekować. Zabrali go do swojego ogrodu. Zadzwonili do służb z prośbą o pomoc. "Dobijcie go, to nie będzie problemu" - usłyszeli. Całą sprawę opisała na Facebooku studentka medycyny weterynaryjnej i technik weterynarii, Maria Kuczkowicz.
Maria Kuczkowicz na Facebooku:
Po wielogodzinnym poszukiwaniu lekarza weterynarii. W końcu znalazł się JEDEN - Pan Doktor, od którego uzyskałam lek przeciwbólowy i antybiotyk, oraz zgodę na podanie preparatów - by przeczekał noc.
Obecnie jest w dobrym stanie ogólnym i drodze do Kliniki dla zwierząt dzikich i nieudomowionych - Vetika.
Apeluję do WSZYSTKICH, KTÓRZY znajdą na swojej drodze dzikie zwierzę o wrażliwość i empatię! ZWIERZE NIEUDOMOWIONE TEŻ CZUJE BÓL. W dodatku większość zwierząt dzikich jest PRAWNIE CHRONIONA - w tym Bocian biały. Uśmiercanie dzikich zwierząt ,,po cichu" jest PRZESTĘPSTWEM. Obojętność zaś przyzwoleniem na śmierć niewinnego stworzenia. W Polsce istnieją Ośrodki Rehabilitacyjne dla dzikich zwierząt, które chętnie przyjmą i pomogą dzikiemu pacjentowi.
Zacznijmy myśleć i zachowywać się jak LUDZIE.
- W krakowskiej klinice lekarze stwierdzili, że bocian ma się dobrze, ale skrzydło już się nie zrośnie prawidłowo. Zdjęcie RTG pokazało, że zmiany, które pojawiły się w stawie, są nieodwracalne. Bocian musiał złamać skrzydło na długo wcześniej, zanim znaleziono go w lesie - mówi Maria. - Prawdopodobnie nie odzyska pełnej sprawności. A to oznacza, że nie powróci na wolność - dodaje.
[...]
Wczoraj bocian został przewieziony z Krakowa do Przemyśla - do ośrodka rehabilitacji dla dzikich zwierząt. - Tam będzie mu dobrze. Będzie mieszkał z innymi bocianami na ogrodzonym terenie. Mają tam dobre warunki. Tak dobre, że niektóre sprawne już bociany decydują się na przezimowanie i zostają - mówi Maria.
Źródło, cały artykuł i zdjęcia
To wprost nie do pojęcia! - osoba pracująca w jakimś urzędzie - służbach publicznych, zamiast pomóc, radzi zabić ptaka! Nazwisko tej osoby powinno być ujawnione! Taka osoba nie powinna pracować w żadnych służbach publicznych!