Pisklę puszczyka zostało uratowane przez leśnych strażników z Nadleśnictwa Browsk. Ptak przebywa w ośrodku rehabilitacji Nadleśnictwa Krynki.
Pisklę puszczyka wypadło lub zostało wypchnięte przez rodzeństwo z gniazda. Mała sowa była tak zmęczona i osłabiona, że siedziała na korzeniu. Pisklęta sów, po tym jak wypadną z gniazda, natychmiast wspinają się na drzewo dzięki ostrym pazurom. Ta jednak nie miała na to siły, była zbyt głodna i spragniona. Z gniazda wypadła prawdopodobnie w trakcie przechodzenia ostatnich burz na wschodzie Polski.
Cały artykuł