Dramatyczna akcja ratunkowa! Walczyli o życie kormorana
Dramatyczna akcja ratunkowa na szczecińskim jeziorze Dąbie. W ładowni wraku statku ugrzązł kormoran. Ratowali go strażnicy miejscy, ale do akcji musieli też wkroczyć strażacy ze specjalistycznym sprzętem!
Biedny ptak utkwił w pułapce. Siedział w niewielkim luku ładowni i nie był w stanie wzbić się w powietrze. Do akcji wkroczyła straż pożarna ze specjalistycznym sprzętem. Po kilkugodzinnym trudzie wydobyto żywego kormorana!
O ptaku, który nie może wydostać się z betonowca, powiadomili strażaków pływający po jeziorze żeglarze. Kormoran startuje z wody, rozpędzając się niczym samolot – musi mieć dość długi rozbieg, a we wraku tej przestrzeni nie miał.
Dlatego na ratunek przyszli mu ludzie. Najpierw próbowali ze sprzętem do wspinaczki, ale bez efektu. W końcu za pomocą wędkarskich podbieraków szczęśliwie wyciągnięto ptaka, który trzy dni tkwił w ładowni.
Wycieńczony kormoran trafił do łowczego miejskiego, a stamtąd do ośrodka dla dzikich ptaków. Po odkarmieniu kormorana wypuszczono na wolność. Oby cieszył się nią jak najdłużej...
żródło http://www.fakt.pl/akcja-ratowanie-korm ... 656,1.html