SINHAYA

przez **medrehab** » niedziela, 5 sierpnia 2012, 10:28

Też się cieszę - a jakie emocje :lol:

Gniazdo czarnego w lesie wywołało tachykardię i drżenie rąk no i nieprzespaną noc

przez **Kamil** » niedziela, 5 sierpnia 2012, 20:14

05.08.2012
Dolina Pisy
Dzisiejszy spacer po lesie zaowocował odkryciem całkiem fajnych łąk i pastwisk otoczonych z trzech stron lasem, gdzie z ciekawszych widziałem 3-5 dudków, myszołowa oraz kilka ganiających się na otwartej przestrzeni wilg. Poza tym było mnóstwo kwiczołów, paszkotów i dymówek.
Ogólnie miejscówka fajna i coś mi mówi, że kraski też tam mogą być

Swoją drogą, właściciel jednego pastwiska stara się dbać o ptaki, bo na niemal każdej olszy wisi budka, tyle że jedna to jakieś blaszane pudło, a pozostałe to małe plastikowe kanistry z wyciętą dziurą :roll:

przez **Lamika** » niedziela, 5 sierpnia 2012, 20:43

Na pierwszym zdjęciu widzę dwa śliczne pasące się dudki, ale co, poza zieloną łąką jest na drugim :?:

przez **emen5** » niedziela, 5 sierpnia 2012, 20:46

Lamiko

Pewnie Kamilowi jakieś ptaszki uciekły z kadru :lol:

przez **Alicja** » niedziela, 5 sierpnia 2012, 23:30

Pojechałam za Wyszków na ryby a zobaczyłam ... takie cudne gniazdko

przez **Kamil** » niedziela, 5 sierpnia 2012, 23:53

Lamika napisał(a):Na pierwszym zdjęciu widzę dwa śliczne pasące się dudki, ale co, poza zieloną łąką jest na drugim

Nic

Po prostu krajobraz

Alicja napisał(a):Pojechałam za Wyszków na ryby a zobaczyłam ... takie cudne gniazdko

Drugi ptak od lewej z pierwszego zdjęcia jest najlepszy :lol:

Małe dymówki są bardziej zabawne niż oknówki

przez **Lamika** » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 10:14

Alicjo

Ta z trzeciego zdjęcia uśmiecha się do Ciebie od ucha do ucha

Pięknie je wypatrzyłaś

przez **Pleszka** » poniedziałek, 6 sierpnia 2012, 10:24

Obserwacje z niedzieli 8 VIII czyli z wczoraj:
Spacerowałam między 7. a 9., stałą trasą nad rz. Wilgą.
(czyli niewielkie, prywatne lasy "mieszano-łęgowe", kawałek rzeki, dwie łąki w tym jedna skoszona,
jedno pole z rżyskiem, stara dębowa aleja i kawałek wzdłuż szosy ).

Gatunki w sumie te same co zwykle:
- myszołów, wilga, dzięcioł duży, dzięcioł zielony, bogatka, czubatka, modraszka, czarnogłówka,
zięba, dzwoniec, trznadel, kapturka, piecuszek, jaskółka dymówka i oknówka, kowalik, pełzacz leśny, kwiczoł, kos, śpiewak,
gąsiorek (oj, prawdziwy wysyp gąsiorków, wczoraj widziałam ich w sumie 10,
a nie wiem czy nie było ich więcej, w tym jednego który na moich oczach złowił jaszczurkę na skoszonej łące),
sójka, kawka, grzywacz, sierpówka, siniak ponad 30 przelatujących na północny wschód....
Wydaje mi się, że to wszystko.
A na podwórku: bogatka, wróbel domowy, mazurek (a jednak wróciły po pojawieniu się łasicy), sierpówka, grzywacz,
pliszka siwa, kwiczoł, śpiewak, dzięcioł duży.