Strona 8 z 9

PostNapisane: niedziela, 22 listopada 2015, 22:23
przez Alicja
Poważnie :) można je kupić raz do roku w Lidlu a "fachowo" nazywają się knedle :lol: Są dwa rodzaje - jedne są nadziewane orzechami a drugie mają w składzie m.in. proteiny i insekty (szarańcza, mącznik młynarek)

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: niedziela, 22 listopada 2015, 23:52
przez emen5
Alicjo :) Na prawdę dogadzasz Swoim gościom :) A pamiętasz jak narzekałaś,że do ciebie jedna sikorka przychodzi :?: Mówiłam Ci,że jak się wieść po okolicy rozniesie o doskonałej stołówce,to nie nastarczysz z jedzonkiem :lol:

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 00:31
przez Lamika
Alicjo :) Co roku kupuję kule w Lidlu - a nigdy nie przeczytałam ich składu :oops: Pewnie w niektórych były te owady, chociaż gołym okiem ich nie dostrzegłam. Zmielone :?:

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 01:20
przez Alicja
Lamiko :D kule z orzechami z reguły są na tacce a z owadami (siekanymi) są w podłużnym woreczku. W internetowej ofercie wyczytałam, że sprzedaż ptasiej karmy rozpocznie się od 23, czyli od dzisiaj. Czy będzie we wszystkich sklepach tego dnia, nie wiem. Pójdę sprawdzić u siebie.

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 21:44
przez Fili
Alicjo :) :) :)

PostNapisane: sobota, 22 października 2016, 13:16
przez Alicja
Tak wyśpiewywał, tak molestował, aż litość brała ;)
Obrazek

Uruchomiliśmy karmik w połowie września i od tamtego czasu wróbelki pożarły już dwie kule i 1/2 kilo słonecznika łuskanego. Codziennie leją się między sobą i przeganiają sikorki, tak że w tym roku orzeszków nie dajemy. Nie będzie stukania :mrgreen:

Obrazek

Co bardziej leniwe wróble dogadują się z samiczkami a te, jak już pojedzą, to zrzucają im ziarenka na podłogę :)
Obrazek

Ostatnio, przylatują do nas dwie kalekie samiczki. Jedna w ogóle bez nóżki a druga z nóżką bez stopy. Radzą sobie świetnie zarówno na kulach, jak i na ziarenkach :D
Obrazek

PostNapisane: sobota, 22 października 2016, 14:02
przez Lamika
Czyli pora zaczynać sezon karmnikowy. Chociaż te darmozjady i latem chętne na gotowe ;) Z drugiej strony te biedne kalekie wróbliczki mają ułatwione życie dzięki Wam :D

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: sobota, 22 października 2016, 17:47
przez Apollo
Chyba mają dużą zdolność dostosowania się do życia bez kończyny. Widziałem również inne gatunki, także niesynantropijne, skutecznie zdobywające pokarm.
Nie wiem jednak, jaka jest długość ich życia. :roll:

PostNapisane: niedziela, 26 listopada 2017, 12:49
przez Alicja
Kłócą się i kłócą. Do czasu, aż przyleci wrona siwa, zrobi koliberka i górą wyjmie sobie kulkę z koszyka. Jak nie daje rady, to próbuje rozerwać koszyk :mrgreen: Jeszcze jest cały ale jak długo wytrzyma :?:

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: niedziela, 26 listopada 2017, 13:01
przez Lamika
Alicjo :) Piękny widok tych wróbelków. :D Ciekawa jestem na jak długo starcza wronie jedna kulka :? I jak sobie radzi z niesieniem jej w dziobie - przecież one leciutkie nie są.