Garrulusko, zapewne znane są Tobie i głosy przeciwników całorocznego dokarmiania, ja jednak pozostaję na nie głuchy

. Nie ukrywam, że także z wyrachowania

, bo lubię podglądać te stworki.
Alicjo, oczywiście masz rację - na 2 i 3 zdjęciu uwieczniłem mamuśkę kurki ze zdjęcia nr 1.
Wokół karmnika pojawili się i inni goście.
Nie mam pewności, czy to muchołówka żałobna, czy jednak młoda kląskawka:

Pierwszy z pary:

I drugi z pary:

Ostatnio edytowano wtorek, 19 stycznia 2016, 05:51 przez
Apollo, łącznie edytowano 1 raz