Strona 7 z 9

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: sobota, 24 października 2015, 21:37
przez emen5
Pan sikorka jest bardzo urodziwy i nawet nie wygląda na przestraszonego.Ciekawe,czy w dalszym ciągu będzie tak rozrabiał :?: :D

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: czwartek, 29 października 2015, 22:36
przez Fili
Alicjo :) ptaki znają Twoją gościnność i wpadają na obiadek do domu :)

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2015, 19:48
przez Alicja
Powiesiliśmy kulę, żeby Dzięciołka miała zajęcie i nie stukała tak głośno. Niestety, to nic nie pomogło. Z orzeszków na ziarenka, z ziarenek na kulę, z kuli hop na ręcznik, którym okryte są drewniane części. Powyciągała nitki z ręcznika i znów ma używanie na całego :( W końcu, na ręczniku powiesiliśmy gałązki, żeby jej utrudnić dostęp. Pomogło to na tyle, że stukanie jest odrobinę cichsze.

Obrazek

Chyba kuchnia nie spodobała się Dzięciołce, bo wczoraj postanowiła jeszcze zwiedzić pokój. Z góry przez uchylone okno sfrunęła na parapet, posiedziała najpierw na firance, potem na komputerze, okrążyła cały pokój i usadowiła się na wprost balkonu. Grzecznie poczekała aż jej otworzę i wyfrunęła bez pożegnania :mrgreen:

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2015, 21:11
przez emen5
Alicjo,bardzo kulturalna sikoreczka ;) A Ty na nią się skarżysz :lol:

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2015, 21:25
przez Lamika
Alicjo :) Czy on nie zaplanowała wykurzyć Was z mieszkania. Metody ma podobne do "czyścicieli" kamienic :mrgreen:

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: poniedziałek, 2 listopada 2015, 21:34
przez Fili
Alicjo :) sikoreczka chce się u Ciebie zadomowić :)

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2015, 20:16
przez Apollo
Alicjo - dzięki Dzięciołce macie już świąteczny nastrój ;). Szybciej niż w polskich sklepach :).

PostNapisane: niedziela, 22 listopada 2015, 21:39
przez Alicja
Sikorki rozpanoszyły się na dobre na moim balkonie (trudno policzyć ale z 10 jest). W zeszłym roku, na cały sezon, wystarczyła im 1 kula i 1/2 kg ziarenek a w tym roku, pożarły już 4 kule proteinowe z szarańczą i 2 kg ziarenek :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Wróbelki też nie dają sobie w kaszę dmuchać (jest ich więcej). Jak trzeba, to przeganiają sikorki a jak chcą sobie urozmaicić dietę, to wyjadają im orzeszki :o lub startują do kuli. Nie siadają, bo jeszcze nie umieją, ale już dziobią z pozycji koliberka. Jako ekipa sprzątająca balkon też świetnie się sprawdzają :) Żeby tylko nie zostawiały prezentów ....

Re: Karmnik Alicji

PostNapisane: niedziela, 22 listopada 2015, 21:46
przez lubonianka
Alicjo, ja się wcale nie dziwię Twoim sikorkom- kto by nie chciał zjadać kuli nafaszerowanej szarańczą? :D Tego w menu podwórkowym nie ma- tylko w Twojej restauracji ;)
Modrasia urocza :)

PostNapisane: niedziela, 22 listopada 2015, 21:48
przez Lamika
Kule z szarańczą :?: Poważnie :?: :o